Opinia użytkownika: Agata_308
Dotycząca firmy: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Treść opinii: Pani z dziekanatu wskazała, bym w celu wyjaśnienia kwestii swojego stypendium socjalnego udała się do działu finansowego w rektoracie. Udałam się tam. Sam budynek jest bardzo ładnie urządzony na dole, natomiast ostatnie piętro pozostawia wiele do życzenia- wnętrza w okropnym stanie. Najpierw udałam się do działu finansowego, jednak pani tam pracująca stwierdziła, że powinnam iść na 3 piętro- pokój do spraw socjalnych. Poszłam więc na górę. W pokoju siedziały 4 panie, każda przy swoim biurku, dookoła mnóstwo teczek z papierami. Gdy przedstawiłam swoją sytuację pani stwierdziła, że nie może nic zrobić i że nie jest odpowiedzialna za zaistniały problem (przelew pieniędzy na stare, już zamknięte konto zamiast na te, które wpisane było we wniosku). Musiałam nieco poczekać zanim znalazła papiery potwierdzające przyznanie mi stypendium- przeszukała 5 pełnych teczek. Poza tym powtórzyła to samo, co pani w dziekanacie- nic nie da się zrobić póki pieniądze nie wrócą i może to potrwać kilka dni jak nie dłużej. Miałam wrażenie, że pani nie próbowała nawet mi pomóc i spróbować znaleźć wyjście z sytuacji zwłaszcza, że nie z mojej winy doszło do błędnego przelewu. Tak więc kierowana od pokoju do pokoju ostatecznie niczego załatwić mi się nie udało.