Opinia użytkownika: Dorota_618
Dotycząca firmy: Dworzec Kolejowy Kraków Główny PKP
Treść opinii: Chciałam kupić córce bilet do Poznania. Ponieważ na dworcu nie ma żadnej informacji spytałam kasjerkę, o której godzinie dokładnie będzie przesiadka na stacji Lodź Kaliska i z którego peronu odjeżdża pociąg z Łodzi,ponieważ córka miała spory bagaż i nie wiedziałam czy da sobie radę sama w przesiadce.Kasjerka odpowiedziała,że trzeba sobie takie informacje sprawdzić na rozkładzie jazdy lub zdzwonić na pkp do Łodzi.Dużego rozkładu nie ma na stacji w Zgierzu.Z małego niestety interesującej mnie wiadomości nie mogliśmy wyczytać.Za kilka minut miał przyjechać pociąg do Łodzi .Jeszcze raz spytaliśmy kasjerkę czy pociąg ,który przyjedzie będzie może tym samym pociągiem ,który będzie jechał do Poznania? Wtedy córka nie musiałaby wysiadać tylko poczekać wg.rozkładu jazdy (skorzystaliśmy wcześniej z internetu-choć nie zawsze są tam podane aktualne informacje)w tym samym pociągu około 30 minut.Kasjerka powiedziała ,że ona nie wie i nie musi znać takich informacji.Poprosiłam ją wtedy o podanie chociaż peronu ,z którego odjeżdżać będzie pociąg z Łodzi do Poznania. Również nie otrzymaliśmy na to pytanie odpowiedzi.Kasjerka była w dodatku bardzo oburzona ,że zadajemy jej tyle pytań ,ona jest tutaj tylko kasjerką ,nie musi informować pasażerów i odpowiadać na ich pytania.Kasjerka nie tylko z wyglądu (otyła pani ,niestarannie ubrana,ani razu się nie uśmiechnęła)ale i z zachowania nie budziła zachowania.Łaskę robiła,że w ogóle z nami rozmawia.Wyszliśmy na peron i tam czekaliśmy na pociąg .Gdy nadjechał spytaliśmy o to samo obsługę pociągu.W ciągu niecałej minuty znaliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania.A ta sama obrażona kasjerka podawała w tym samym czasie przesyłki.