Opinia użytkownika: Dorota_683
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Czasem luibię dać dziecko do domku bileańczyka, a sama pospacerować po tej wielkiej hali. Lubię zobaczyć co nowego jest na półkach. Mieszkam w małej miejscowości i często to ja mowię w sklepach że ukazało się coś nowego, ale nie o tym chciałam pisać. Spacerując po Tesco zobaczyłam na dziale warzywa owoce wielkie reklamy 2 w cenie 1. Pod gwiazdką napisane było, że do każdej rzeczy sprzedawanej na sztuki dają jedną gratis. To znaczy, że przy zakupie dwóch, płaci się za jeden. Pomelo, które uwielbiam, było w korzystnej cenie i dodatkowo świadomość zapłacenia za co drugi skłoniła mnie do wzięcia 6! Ha, a co??? Pomyślałam więc że zapłacę tylko za trzy. Nic bardziej mylnego! Zapłaciłam za 5! Dlaczego? Zadałam to pytanie w punkcie obsługi klienta i przy kasie. Co usłyszałam? Kupiła Pani za dużo! Czy ktoś to rozumie, bo ja nie bardzo??? 6 to prawie zakup hurtowy ;-) powinnam więc chyba tym bardziej dostać jakiś rabat. Otóz nie! Dziwne. Radzę uważać, na wszystkie promocje w takich marketach.