Opinia użytkownika: Rafał_488
Dotycząca firmy: PKP Intercity
Treść opinii: Jako że dojeżdżam do pracy do Opola i korzystam z usług przewoznika kolejowego zdąrzyłem zauważyć bardzo smutną sprawę,przez którą już raz straciłem pracę.POCIĄGI SĄ WIECZNIE OPÓŹNIONE!! O dziw bierze sytuacja która chcę opisać. Pociąg InterRegio "Szyndzielnia" z Bielska-B do Wrocławia który ma planowy odjazd ze Zdzieszowic o 9:07 był opóźniony 30minut (gdzie opóźnienie może sie zwiekszyć-tak mówił spiker na peronie),a pocią relacji Kędzierzyn-Koźle - Opole planowy odjazd miał o godz 9:16 i okazało się że też jest opozniony z niewiadomych przyczyn.Gdzie "Szyndzielnia" jeszcze nie wjechała na perony do Kedzierzyna to osobowy ktory miał jechac ta sama droga zostal trez opozniony aby (jako pierwszy) mógł pojechac pociag ktory planowo ma byc pierwszy. kedzierzyn leży od Zdzieszowic w odległośći tylko 11km tak wiec owy pociag aby dojechac do Opola potrzebuje 43km. w takim razie dlaczego nie puszczono osobowego skoro interregio jest opozniony duzo czasu.dlatego własnie w polsce zauwazyłem zła polityke kolei. Wystarczy że jeden pociąg bedzie opozniony i wtedy automatycznie opoznia wszystkie inne. Głupota,bo owy osobowy zdąrzyłby dojechac do opola przed "Szyndzielnią" i njie byloby problemu,a tak ludzie stojący na dworcu sie denerwuja bo znowu sie spoźnia do pracy a w dodatku w feralny dzień był minus 15stopni. I jak tu płacić za bilety? NIe wspomnie faktu ze pociagi są przepełnione a szczególnie w poniedziałek rano i w piatek po południu kiedy to studenci jada lub wracaja z uczelni. Zamiast wysłac w trase dwa składy to sie puszczza jeden i przez to jest ucisk w pociagu,ludzie starsi mdleją itd KTO WOGÓLE RZADZI TAKIM GŁUPIM SYSTEMEM? byłem w wielu krajach europejskich i takiego syfu nie widziałem jak w Polsce.Dlatego nic dziwnego żę postanowailem wyjechac i wiecej tu nie wracać,bo karę (jesli sie nie zdarzy kupic,albo zapomni dokumentów w pospiechu) to wcisnie ci konduktor nawet pod groźba policji czy wyrzucenia z pociągu ale