Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: U Kazi
Treść opinii: Pomimo znacznych opadów śniegu i ochłodzenia, zdecydowałam się dzisiaj na zakupy w typowym wiejskim sklepie w Rożnowie. Położenie bardzo korzystne – centrum wsi, niedaleko Jezioro Rożnowskie, w okresie letnim znacznie więcej klientów. Reklama sklepu dobrze widoczna przez przechodzące osoby i przejeżdżające samochody. Odśnieżony parking z kilkoma miejscami postojowymi, obok Bank Spółdzielczy z bankomatem. Na ogrodzeniu przed wejściem plansze reklamowe: 1. Sklep samoobsługowy , POLECAMY: farby, lakiery, narzędzia ogrodnicze – ziemia ogrodowa, torf; węgiel drzewny, brykiet, artykuły metalowe – artykuły elektryczne, chemia gospodarcza, artykuły gospodarstwa domowego 2. Napis „STOP w naszym sklepie zapłacisz kartą kredytową” 3. Tu kupisz zezwolenie na łowienie ryb, zachętę i robaki 4. Reklama czekolady mlecznej, papieru toaletowego Na jednej dużej szybie przymocowane 2 zawieszki z wymiennymi żółtymi kartkami firmowymi promocji sieci sklepów „abc” z czarnymi napisami + 2 zawieszki wolne, puste /nieekonomiczne rozwiązanie i nieestetyczne/ oraz napisy LOTTO – okno wystawowe nieciekawe, warto zastosować ciekawą reklamę witrynową. Nad drzwiami wejściowymi : Sklep U Kazi zaprasza, Firma Handlowa, 443 Rożnów Na drzwiach wejściowych napis „Przyjmujemy zamówienia na paczki mikołajkowe – ZAPRASZAMY”. Wchodzę do sklepu z powitaniem, bez odwzajemnienia, biorę wózek i po prawej stronie zaliczam owoce i warzywa – ogólnie można coś wybrać, jakość przeciętna, zróżnicowanie towaru – skromne. Idę dalej, po lewej stronie bramka uchylna wejściowa i wyjściowa przedzielone drugą kasą. Wchodzę do części głównej sklepu – poprawnie drogą w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Mijam wejście do magazynu – cały czas otwartego, z tyłu zamknięte drzwi do administracji. Przeglądam towar, ułożenie tematyczne na regałach, w większości przypadków wypełnione w 100 %, jeden tylko fragment z wolną przestrzenią, którą z pewnością można zagospodarować – niedopatrzenie lub nieuwaga. Zakupy robię wg przygotowanej kartki, przebiegają sprawnie i efektywnie – dla mnie, tylko czasami kupuję towary niezapisane, przez przeoczenie. Wstępuję na część przemysłową – dużo towaru, poukładane, dosyć wąsko, ale można wytrzymać. Przechodzę na część kosmetyczną i wypełniając wózek kieruję się do kasy. W trakcie zauważam tematyczne napisy nad regałami, na regałach wszędzie oznaczenia towarów cenami, plakatami promocyjnymi oraz z promocyjnymi cenami towarów – w różnych miejscach, na różnych poziomach. Ekspozycja na regałach tradycyjna, poprawna, przeciętna bez ciekawych napisów typu Nowość, jedyny napis HIT DNIA – książeczki dla dzieci, napis ledwo zauważyłam, zwykły, niezachęcający. Dwie specjalne ekspozycje mikołajkowe, jedna z paczkami, druga z zestawem zabawek. Podchodzę do pierwszej kasy – na stoisku monopolowym, przy bramce wyjściowej. Pani poprawnie wylicza, kasuje, dziękuje… Ogólnie jestem zadowolona z zakupów, obsługa bardzo przeciętna, dwie Panie przywitały na sklepie, 1 nie odpowiedziała na moje powitanie przy wejściu, jedna w sklepie przeleciała przechodząc i nie zauważając klienta. Można powiedzieć powitanie, pożegnanie traktują wybiórczo – CZASAMI. Plusem obsługi jest podpowiedz na zapytanie, gdzie znajduje się określony towar, nawet podejście, pokazanie, doradzenie…