Opinia użytkownika: Agnieszka_1715
Dotycząca firmy: Naleśniki jak SMOK
Treść opinii: Przy samym wejściu zostałam poinformowana, że tablica na którą patrzę w poszukiwaniu dania dla siebie nie jest kompletna i zawiera tylko wybrane zestawy, a cała oferta znajduje się w karcie menu. Usiadłam więc w dość wygodnej kanapie i po zdecydowaniu się na potrawę podeszłam do kas aby złożyć zamówienie. Zapłaciłam kartą, wróciłam na miejsce i.... zaczęło się czekanie, czekanie i czekanie. Najpierw usprawiedliwiałam siebie, że jestem niecierpliwa, potem byłam zdenerwowana, później wręcz zażenowana i w ostateczności znużona zaistniałym czekaniem podeszłam do kasy spytać się ile jeszcze mam czekać na potrawę?! W odpowiedzi usłyszałam: "na jaką potrawę, nie mamy żadnego zamówienia. Ja Pani nie obsługiwałam" SZOK. Dodać należy, że zamówienie przyjęła właśnie TA Pani, która się wyparła. Wróciłam do stolika po paragon, potwierdzający mój zakup i powiedziano mi, że za 6 min dostanę potrawę. Naleśnik, po którego sama podeszłam "robił się" nie 6 a 15 min, co w podsumowaniu daje 50 min oczekiwania. W ramach "niemych" przeprosin dostałam półlitrową colę, ale co z tego jak popełniono jeszcze dwa błędy przy zamówieniu! Dostałam nie taki sos i nie taki rodzaj sałatki, które zamawiałam....eh