Opinia użytkownika: mm
Dotycząca firmy: Reserved
Treść opinii: Kontynuując moją długo weekendową wycieczkę po sklepach trafiłam do Reserved. Bardzo pozytywnie zaskoczyłam mnie wielkość sklepu. W końcu nie musiałam przeciskać się pomiędzy wieszakami. Ubrania były fajnie rozmieszczone i w końcu mogłam na spokojnie znaleźć coś dla siebie. Pomimo sporej ilości ludzi nie musiałam czekać w przymierzalni i też nikt nie patrzył na mnie jak na potencjalnego złodziejaszka (czego strasznie nie lubię chociaż wiem że na tym polega niektórych praca). Mimo wszystko można przyglądać się bardziej dyskretnie. Po znalezieniu i przymierzeniu rzeczy dla siebie udałam się do kasy. Mimo, że kiedy podeszłam obsługiwały dwie panie nagle okazało się, że została jedna. Druga poszła na poszukiwania po sklepie. Byłam 3 w kolejce a miałam chwilowe wrażenie jakbym była 10. Po zapłaceniu za rzeczy u kolejnej Pani, która pracuje tam chyba za karę, udałam się do wyjścia. Oczywiście kiedy i na mnie musi w końcu zapipczeć bramka. Akurat miałam w miarę dobry dzień, więc nie zrobiłam się od razu czerwona jak burak tylko udałam się po raz drugi do kasjerki pracującej za karę. Kiedy podeszłam i poinformowałam ją że przy spódnicy zostawiła klips kazała mi zaczekać. Czułam się jakbym to ja miała przepraszać ją za to że nie sprawdziła ciucha. Z łaską zdjęła klips i miną sekutnicy oddała mi torbę. Gdyby nie obsługa byłabym bardziej zadowolona z zakupów no ale czego można wymagać od kasjerów, którzy też chcieliby mieć długi weekend ;)