Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: DOUGLAS
Treść opinii: Z ciekawości wszedłem do salonu, aby pooglądać nowości z perfum. Od razu, jak wszedłem, przywitała się ze mną pracownica. Podczas zapoznawania się z nowymi zapachami, podeszła do mnie pracownica, która wcześniej się przywitała się ze mną. Oczywiście, tak jak się spodziewałem, zaproponowała mi swą pomoc. Podziękowałem jej grzecznie, jednakże chciałem sam spokojnie „powąchać” nowości. Pracownica podziękowała mi i poinformowała mnie, iż gdybym zmienił zdanie, to będzie znajdowała się tuz obok. Po kilku minutach, opuściłem salon, żegnany przez pracownicę. Należy nadmienić, że póki były czyste, podobnie jak podłoga. Ponadto pracownica, która proponowała mi swą pomoc, posiadała czyste, firmowe ubranie.