Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PKP Poznań
Treść opinii: Niedzielne popołudnie na dworcu głównym w Poznaniu to prawdziwy ul, zwłaszcza dla osób, które wracają z weekendu do dużego miasta. Ja na szczęście z niego wyjeżdżałam, co nie uchroniło mnie przed długą kolejką do kasy. Była otwarta jedna czwarta wszystkich, co i tak było dużą ilością. Obsługa w kasach oznaczonych logo "Intercity" szła szybciej, niż w tych z napisem "Przewozy regionalne", choć bilety można w nich kupić na wszystkie rodzaje pociągów. Przyznam, że w porównaniu z Wrocławiem, w którym często bywam, kolejka i tak szła szybko. Spokojnie zdąży się kupić bilet przychodząc pół godziny przed odjazdem. Niedogodnością tego dworca są odjazdy w kierunku południowej Polski, które odbywają się z dalekiego peronu (trzeba iść 200 metrów) i czekanie pod gołym niebem, co daje odczucie przebywania na podrzędnej stacji. Przez to nie można też pochodzić po sklepikach dworcowych, bo w razie komunikatu można nie zdążyć dotrzeć do pociągu.