Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Almabus
Treść opinii: Idę pasażem Galerii Krakowskiej i widzę napis ALMABUS Centrum Podróży, postanawiam wejść i zobaczyć, jakie mają propozycje przejazdu do Bonn oraz wyjazdów na Sylwestra. Czytam na zewnątrz oferty na szybie, różne propozycje narciarskie, Last Minute, Sylwestrowe, przewozów autokarowych, przelotów… Przez szybę widzę wewnątrz pusto, tylko 2 osoby obsługi. Widzę Panią obgryzającą paznokcie, prawej ręki – nie przypuszcza, że jest widoczna i może być obserwowana. Pani znudzona wpatrzona jest w komputer. Wchodzę, witam się i pytam o połączenia do Bonn, skierowana jestem do Pana przy biurku po przeciwnej stronie. Za Panem ogólny porządek, ale wszystkiego jakby za dużo, sporo na ziemi – przydałaby się jakaś szafka, wyglądałoby estetyczniej. Ponownie mówię, co mnie interesuje, Pan pyta, czy planuję przejazd w obydwie strony. Odpowiadam, że tak i podaję datę planowanego wyjazdu i powrotu. Pan proponuje przewoźnika, odczytuje z komputera godziny wyjazdu/przyjazdu/powrotu oraz cenę w obydwie strony. Pytam, czy jedzie w tym czasie jeszcze jakaś firma, uzyskuję odpowiedz, ze w tym terminie – nie, tylko ta firma, „ w zbliżonym terminie jeździ jeszcze 2 przewoźników, ale z nimi nie współpracujemy”. Pan drukuje mi rozkład jazdy (folderów przewoźnika nie mają), otrzymuję go z krótką instrukcją wyjazdu i powrotu. Pan doradza szybką decyzję zakupu biletu – szczególnie powrotu, który jest planowany przed świętami. Pytam również o ofertę sylwestrową, tym razem jestem skierowana przez Pana naprzeciwko do Pani. Pytam o egzotyczny pobyt w okresie sylwestrowym w Egipcie lub Dominikanie, hotele 4 i 5 gwiazdkowe – ciekawa propozycja z akcentem sylwestrowo-noworocznym. Pani wpatrzona w ekran komputera, nie pyta ile osób, od kiedy wyjazd, na jak długo, jaki rodzaj miejscowości, hotelu preferuję… O nic nie pyta. Znajduje 1 propozycję z kolacją sylwestrową. Pytam, czy z tańcami, jaki charakter ma ta kolacja. Nie wie, ale może się dowiedzieć jutro, ponieważ dzisiaj jest niedziela i nikt nie pracuje. Podaję jej e-maila, sprawdzałam, dzisiaj jest już środa 24 listopada – żadnej odpowiedzi z tego biura nie ma. Lekceważenie klienta i brak profesjonalizmu, powinno się odpowiedzieć zgodnie z obietnicą. Pytam o promocje, „na razie nie ma, tylko Itaka wprowadza Promocje Tygodniowe w różne strony świata – w danym tygodniu warto wykupić pobyt w proponowanym hotelu. Żadnych innych propozycji ze strony Pani nie ma, ani aktualnych, ani w najbliższym czasie np. narciarskich, ani o zapowiedziach na LATO 2011. Na moje zapytanie dowiaduję się, że już jest kilka katalogów na lato, więcej będzie w grudniu. Pytam o gazetkę informacyjną na lato firmy, którą reprezentuje, ale nie mają, otrzymałam tylko jednej innej firmy – reszta będzie później. Przy okazji poprosiłam o wpięcie zszywaczem wizytówki biura. Otrzymałam wizytówkę z danymi biura i danymi Pani, nikt z obsługi nie miał identyfikatora. Żegnam się, dziękując uprzejmie, do widzenia. Pani Małgorzata już wpatrzona w komputer, Pan w oddali również. Nikt nie zaprasza ponownie. Niestety niski standard obsługi – do tego biura już nie zawitam. Była możliwość, gdybym dostała obiecaną odpowiedz mailową, albo ciekawą propozycję na sylwestra na miejscu.