Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Telekomunikacja Polska

Treść opinii: Pracownik TP SA skontaktował się ze mną telefonicznie, przedstawiając propozycję migracji z abonamentu standardowego na plan tp60. Zakładam, że jestem jednym z nielicznych klientów trwających przy abonamencie, który od lat nieobecny jest już w oficjalnej taryfie TP. Z opisu konsultanta wynikało nie tylko, że zyskam na obniżce samego abonamentu, ale również, że w ramach pakietu otrzymam dodatkowo 60 minut na rozmowy do wszystkich sieci. Jako że z domu dzwonię sporadycznie, a dotąd minut w abonamencie i tak było okrągłe zero, uznałam, że można skorzystać z przedstawionej opcji przejścia na tp60 na opisanych warunkach. Na moją prośbę, konsultant - wyraźnie ucieszony perspektywą sprzedaży usługi - opisał dalszą procedurę zmiany pakietu. Zapewnił, że zmiana wejdzie w życie od następnego miesiąca - tj. od 1 listopada. Poinformował, że skontaktuje się ze mną kurier, który dostarczy mi do podpisu umowę, stanowiącą formalną podstawę przeprowadzenia zmiany. Tyle w teorii. W praktyce 1 listopada już dawno za nami, za chwilę 1 grudnia, a kuriera jak nie było, tak na nie ma. Na nic zdały się również moje telefony do obsługi klienta (jak dotąd 4, więcej prób podejmować nie zamierzam). Za każdym razem słyszę, że: 'są opóźnienia, owszem, mamy pewne problemy z terminową realizacją zleceń, ale w ciągu tygodnia na pewno ktoś do pani zadzwoni'. Ani 'ktoś', ani tym bardziej 'na pewno'. W eterze cisza jak makiem zasiał.