Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: RUCH S.A.
Treść opinii: Przechodząc obok kiosku postanowiłam zaopatrzyć się w bilety komunikacji miejskiej. Kiedy nachyliłam się do okienka musiałam czekać około 20 sekund zanim zostało ono otwarte. W kiosku siedziała starsza pani rozmawiająca przez telefon komórkowy. Powitałam się z nią jako pierwsza mówiąc" Dzień dobry". Kobieta nie przerywając rozmowy odpowiedziała mi na powitanie. Poprosiłam o pięć całych biletów dziesięciominutowych. Kobieta podała mi bilety, ale nie powiedziała na głos kwoty do zapłaty tylko nadal prowadziła rozmowę telefoniczną. Musiałam sama zrobić szybkie podsumowanie w myślach i podałam kobiecie kwotę, która mi wyszła. Poczekałam chwilę, aż kobieta policzy pieniądze. Usłyszałam zdawkowe zdanie "Zgadza się", po czym odeszłam do kiosku. Uważam, że zachowanie kioskarki było niedopuszczalne. Poczułam się zignorowana. Prywatna rozmowa telefoniczna powinna być zakończona w momencie gdy pochyliłam się w okienku. Pracownica nie zważając na moją obecność kontynuowała dotychczasowe zajęcie i nie wywiązała się z prawidłowej obsługi, ponieważ potraktowała mnie przedmiotowo. Dużym uchybieniem z jej strony było również to, że nie podała mi kwoty do zapłaty tylko musiałam ją sama policzyć.