Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Fregata
Treść opinii: Umówiłam się z koleżanką na pogaduchy i postanowiłyśmy wybrać się na piwo do Fregaty. Kiedy weszłyśmy do lokalu to oprócz nas nie było żadnych klientów. W lokalu część oświetlenia była wyłączona. Wybrałyśmy stoliki z jasnymi kanapami. Kanapa, na której siedziałyśmy miała plamę z czerwonego soku. Przyznam, że nie wyglądało to estetycznie. Podeszłam do baru, aby złożyć zamówienie. Sprzedawał tam młody mężczyzna, wyglądający na około 25 lat. Był bardzo miły i obsługując mnie używał zwrotów grzecznościowych. Chciałam zamówić piwo z sokiem imbirowym, ale okazało się, że w ofercie jest tylko sok malinowy. Piwo Tyskie z nalewaka kosztowało 4,50. Zamówiłam również zapiekankę z pieca. Barman powiedział, że przyniesie mi ją do stolika gdy będzie już gotowa. Na zapiekankę musiałam czekać około 15 minut. Była bardzo smaczna, lecz mam zastrzeżenia co do jej podania. Nie otrzymałam żadnych serwetek, na stoliku również nie były one dostępne. Toaleta w lokalu była czysta. Dostępny był zarówno papier jak i mydło.