Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: JYSK
Treść opinii: Kiedy weszłam do sklepu Jysk, kasjer był zajęty obsługą klientki przy kasie. Wzięłam koszyk i weszłam wgłąb sklepu. Myślę, że ceny w tym sklepie są bardzo atrakcyjne - udało mi się wybrać dwa przedmioty i były one tańsze niż się spodziewałam. Niestety nie było w asortymencie wielu elementów dekoracyjnych, jakie widziałam pewien czas temu, kiedy byłam ze znajomą w sklepie Jysk we Wrocławiu na Bielanach - nie wiem, czy to asortyment się zmienia, czy tutaj są braki, ale we Wrocławiu były różne bibeloty i artykuły ozdobne do pomieszczeń, typu kamyczki - tutaj też trochę takich rzeczy było, ale znacznie mniejszy wybór. W niektórych miejscach był leżący na ziemi towar, jakieś maty albo coś podobnego (być może zrzucili to klienci), trzeba było uważać, żeby na to nie nadepnąć przechodząc między półkami. Kiedy podeszłam do kasy, od razu podeszła do mnie pani z obsługi, która zajmowała się rozkładaniem towaru z dwoma współpracownikami. Pani była miła i uśmiechnięta. Skasowała zakup, a także uwzględniła moją kartę PayBack i kupon promocyjny PayBack. Niestety w kasie nie było pieniędzy, aby wydać resztę (suma za zakupy wyszła 34,95 zł, a zapłaciłam banknotem 50-złotowym), w takim wypadku zaproponowałam, że zapłacę kartą, za co pani mi podziękowała. Przy wyjściu ze sklepu zostałam pożegnana, a klienci, którzy wchodząc mijali mnie, zostali werbalnie przywitani.