Opinia użytkownika: czystairlandia
Dotycząca firmy: Kino Kijów
Treść opinii: Obserwacja dotyczy wydarzenia związanego z promocją i wejściem na ekrany kina kolejnej części "Shreka". Niedzielny poranek, zjawiam się w kinie z najbliższymi. Przed kinem rozłożone stoliki, gadżety shrekowe - reklamy, stanowisko odgrodzone od chodnika, ale zostawiając tam maluchy, skazani jesteśmy, że przez cały czas zabawy, konkursów plastycznych będą wdychać spaliny z ulicy. Na szczęście moje dzieci troszkę starsze , zainteresowane są innym rodzajem niespodzianek przygotowanych przez organizatorów. Robimy sobie zdjęcia z przechadzającymi się po kinie postaciami z bajki /przebrane animatorki/, dzieciaki szybko przekonują się do gry planszowej w holu kina i quizu z treści pozostałych części filmu. Prowadząca te zabawy pani jest uśmiechnięta, łatwo nawiązuje kontakt z dziećmi, zadowolone buzie co krok zdobywają małe gadżety, ale czas już na seans. Dzieci na salę, ja udaje się po schodkach do kawiarni. Zamawiam Latte, czas oczekiwania ok, widzę, jak jest przygotowywane, do zamówienia dostaję małe ciasteczko, Pani proponuje, że przeniesie do stolika. ławy, stoliki czyste, kanapy wygodne, w tle cicho puszczana muzyka. Niedzielny poranek w tym miejscu nie ma ludzi, kieruję się w stronę regału z czasopismami. Nieaktualne, numery sprzed kilku lat, tematyka tylko kino i film. Szkoda, że nie ma po prostu kilku egzemplarzy codziennej prasy. Dwie godziny nudy przede mną murowane. Ale przypominam sobie, że mogę połączyć się z internetem. Sprawdzam na komórce, jest zasięg i to na duży plus.