Opinia użytkownika: Rysio
Dotycząca firmy: Ray
Treść opinii: Jakiś czas temu nieopatrznie kupiłem buty sklepie Ray. Od tego czasu minęło kilka miesięcy, ale stanowczo mniej niż pół roku. Kilka dni temu buty się rozkleiły. Poszedłem więc z dowodem zakupu do sklepu, żeby oddać je do reklamacji. I wtedy się zaczęło. Sprzedawczyni zaczęła upierać się, że buty są znoszone i nie podlegają gwarancji. Chociaż, wydaje mi się, że nie ona od tego byłą, żeby oceniać czy coś podlega gwarancji czy nie. Powiedziałem więc, że chcę w takim razie oddać buty nie na gwarancji, tylko na zasadach niezgodności towaru z umową. Ponieważ nie minęło pół roku, przyjmuje się, że wada była od początku. Na te słowa sprzedawczyni zrobiła bardzo głupią minę - jakby nigdy wcześniej nie słyszała o czymś takim. Po kolejnych kilku minutach wymiany poglądów, w końcu przyjęła moje buty do naprawy. Nie dość, że robią problemy, kiedy ewidentnie wadliwy towar sprzedają, to jeszcze pracownicy są zupełnie niewyszkoleni.