Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: The Mexican
Treść opinii: . Cześć stolików ma kartki "rezerwacja", chociaż wcale nie są zarezerwowane. Jak przychodzisz we 2 osoby na obiad to zapomnij, że usiądziesz przy zacisznym stoliczku w fajnym miejscu. Nie ma mowy. Dopiero łaskawie kelnerka zwolni "niby rezerwację" jak przyjdziecie we 4. No ew. we 3, jak się wytargujecie. Finalnie: wszystkich tłoczą jak najbliżej siebie, stoliki stoją tak blisko, że mogę wyjadać z talerza sąsiada. 2. Rezerwacje telefoniczne - leniwie ktoś informuje, że dla 2 to raczej nie rezerwują. Innym razem dla 4 - nie mogą... BO NIE (dodam, że rezerwację próbowaliśmy zrobić tydzień wcześniej). Paranoja!!! Reasumując powyższe: 2 osoby dla nich to raczej nie klient i można zlekceważyć temat (generalnie samych kelnerów za to nie winię, bo to raczej idzie "z góry" ;)). 3. Jedzenie. Sos pomidorowy podawany przy starterze jest i był doskonały. Chimichanga De Pollo - wg menu: tortilla pszenna nadziewana polędwicą drobiową, serem mozzarella, meksykańskim ryżem pailla, sosy oraz sałatka. Brzmi smacznie? OK, próbowaliśmy wersji łagodnej i tak: sama tortilla bardzo smaczna, dobrze wypieczona. W środku dominuje zwykły ryż, jak na mój gust to zwykłe basmanti i ma tyle wspólnego z meksykańskim co nic. Polędwica drobiowa to w istocie pierś z kurczaka, niestety jest jej jak na lekarstwo, i tonie ona w ryżu. Sera mozzarella nie znalazłam :/. Sosy są dwa: jeden wygląda na zwykłą kwaśną śmietanę z dodatkiem może jogurtu - ale nawet całkiem niezły, oraz jako drugi sos podawany jest pomidorowy - i ten jest absolutnie rewelacyjny (ten sam z początku). Surówki są poprawne. Mimo wszystko zawartość tortilli bardzo rozczarowuje, ponieważ zawiera w 90% ryż. Cena 20 zł bez grosika - porcja duża. Filet z łososia z ryżem sosem i brokułami: Filet z łososia kompletnie nie był doprawiony, sosu jak na lekarstwo, brokułów chyba nie można zepsuć skoro ogrzewa się mrożone różyczki. Cena ok 29 zł - porcja mała i niestety niesmaczna. Tortilla tost wersja z szynką cena 15 PLN - smaczne, nie ma się do czego doczepić. Qesadillas - wersja z szynką - cena 15 PLN- dość drogie, małe, ale także smaczne. Margarita - ogromne rozczarowanie - aktualnie dodają masę lodu, samego napoju jest tyle co kot napłakał. To samo w wersji bezalkoholowej. Sam smak - jak dla mnie OK, próbowałam truskawkowej, kaktusowej oraz lemon. Sam wystrój bardzo sympatyczny, podział na sale dla palących (pierwsze piętro) oraz dla niepalących (parter), ładny klimatyczny ogródek letni. Obsługę kelnerską oceniam bardzo pozytywnie. Ceny jak na wielkość porcji - w niektórych wypadkach wygórowane. Samo jedzenie oceniam raczej dobrze. Niestety, akcje stolikowe są irytujące do potęgi :/.