Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Circle K
Treść opinii: Zajechałem po drodze, gdyż już zaczęła pokazywać mi się żółta lampka. Po wjechaniu na teren stacji, wyszedł z budynku pracownik z propozycją zatankowania. I znowu, propozycja. Zrezygnowany zgodziłem się na propozycję. Oczekując na zakończenie tankowania, pracownik na terenie stacji zaproponował zakup kawy, na którą z chęcią się zgodziłem. Z uwagi na to, że w moim samochodzie dość często odbija pistolet do tankowania, to tankowanie się przedłużyło. Jednakże przez ten czas mogłem obejrzeć stację. Pracownik znajdujący się przy kasie posiadał na sobie czyste, firmowe ubranie i był zadbany. Na jego stanowisku pracy także panował porządek. Po krótkiej chwili samochód został zatankowany, więc dość szybko zapłaciłem i udałem się do samochodu, aby pojechać do domu.