Opinia użytkownika: Karolina_962
Dotycząca firmy: Dakota
Treść opinii: W drodze do Gdańska, kawałek za Bydgoszczą, zauważyłam stojący po prawej stronie szosy zajazd w stylu kowbojskiego miasteczka. Kolorowe domki przypominające zabudowania niczym na dzikim zachodzie, obok stojący prawdziwy parowóz - to wszystko sprawiło, że postanowiłam się tam zatrzymać na obiad. Po wejściu do środka (typowe dla westernów wahadłowe drzwi) powitała mnie uśmiechnięta, wesoła kelnerka i zaprowadziła do stolika. Błyskawicznie wróciła z kartą, zaproponowała coś do picia na początek. W karcie szeroki wybór potraw, nazwy dań nawiązują do tematyki dzikiego zachodu. Niesamowity wystrój -ogromna ilość indiańskich czy kowbojskich dodatków, pióropusze,strzelby, siodła, stylowe lampy, skóry itp. Kelnerka była niesamowicie miła, o bardzo otwartym usposobieniu, wręcz zarażała pogodą ducha. Chętnie opowiedziała o historii lokali, podkreśliła oryginalność elementów wystroju. Na jedzenie nie musiałam długo czekać, wszystko było smaczne, ceny do zaakceptowania. Gdy zagadnęłam kelnerkę o część hotelową obiektu zaproponowała, że mnie oprowadzi, pokaże pokoje (każdy jest inny) i sale balowe. Z propozycji skorzystałam - całość naprawdę robi duże wrażenie, to świetne miejsce na zorganizowanie np. imprezy firmowej. Bardzo chętnie wrócę tam ponownie, jeśli będę kiedyś znowu przejeżdżać tą trasą.