Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: E.Leclerc
Treść opinii: Późnym popołudniem, w czwartek 18 listopada 2010 r. udałem się na małe zakupy do supermarketu E. Leclerc. Listopadowe popołudnie ściągnęło na zakupy dość sporą liczbę kupujących, tak więc ruch w sklepie był ogromny. Przełożyło się to na kolejki do lady chłodniczej z serami, rybami. Jeden pracownik, obsługujący to stanowisko, nie dawało sobie rady. Ponadto, nie mogłem znaleźć potrzebnych mi artykułów: alejki sklepowe były źle oznaczone, informacje na tabliczkach były nie pełne, poza tym, pracownicy, pochłonięci pracą i rozmowami ze znajomymi, wykazywali brak czasu na rozmowę z innymi klientami. Przy kasie jeden z praconików uczył nowego kolegę obsługi kasy. Jak to w początkach bywa, młodszemu pracownikowi zdażało się zablokować kasę, przez co kolejka do niej znaczenie się wydłużyła. Dopiero interwencja i pomoc kierownika odblokowała kasę i można było dokończyć zakupy.