Opinia użytkownika: MałyGekon
Dotycząca firmy: Targi Pracy i Kariery
Treść opinii: Udaliśmy się dzisiaj z chłopakiem na targi pracy zorganizowane w ramach projektu "Uniwersytet kompetencji". Targi odbywały się w hotelu Mercury. Przed wejściem do hotelu był plakat z informacją, że targi odbywają się na pierwszym piętrze. Kiedy weszliśmy przywitały nas dwie miłe panie wręczając kalendarze i smycze zapraszając nas jednocześnie do rozmów z poszczególnymi pracodawcami. Było tylko 10 stanowisk z bardzo ograniczoną ofertą i biernymi konsultantami. Generalnie stoiska nie oferowały niczego więcej niż dowiedzielibyśmy się ze strony internetowej. Podeszliśmy do stoiska Komendy Wojewódzkiej Policji i musieliśmy dosłownie "wyciskać" jakiekolwiek informacje od przedstawicieli. Panowie wyraźnie nie byli zainteresowani przedstawieniem oferty i zachęceniem do współpracy. Dalej podeszliśmy do stoiska IBM i tam na wstępie pani poinformowała nas że aktualnie nie ma żadnych przyjęć. SZOK. Następnie przy stoisku HP, pani poinformowała nas , że bez cv w języku angielskim nie mamy nawet o czym rozmawiać, a szczegółów dowiemy się na stronie internetowej firmy. Właściwie wszystkiego można się dowiedzieć na stronach internetowych poszczególnych firm, wiec pytanie: jaki sens mają targi pracy??? Uważam, że był to stracony czas i jedyne co stamtąd wynieśliśmy to firmowe gadżety i poczucie rozczarowania.