Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Dziś po południu szłam na przedstawienie, postanowiłam, że po drodze zrobię zakupy, akurat padło na Biedronkę, była najbliżej. Na samym wejściu nie spodobał mi się porządek przy wejściu, podłoga była brudna bałam się, że jak na nią wejdę to już się nie odkleję, na szczęście udało mi się przejść dalej. Szłam alejka wśród wód i soków, wody były poukładane bardzo ładnie, natomiast uwagę moją przykuł otwarty sok a w sumie rozwalone opakowanie, który leżał na stosie poukładanych kartoników. Reszta napoi była ułożona dokładnie. Wybrałam produkty, które miałam zamiar kupić, nie miałam problemu ze znalezieniem, wszystko starannie po układane. W końcu moje kroki skierowałam, ku koszowi z zabawkami, pomyślałam że kupię Prosiaczka, który akurat była w tym koszu, no ale niestety nie znalazłam ceny obok produktu, a przeszukałam wzdłuż i wszerz. Wzięłam zabawkę i poszłam do czytnika z myślą, że dowiem się tej tajemniczej ceny, ni niestety czytnik też mi jej nie ukazał, a więc poddałam się i poszłam do kasy, po drodze spotkałam Panią która zajmowała się wyładunkiem towaru, zapytałam o cene w/w maskotki dostałam miłą odpowiedź, zrezygnowałam z zakupu ponieważ cena była za wysoka, przewyższała normalne ceny w Biedronce, gdzie na ogół wszystkie produkty mają dość dobrą cenę. Przy kasie nie stałam zbyt długo, kolejka poruszała się bardzo szybko, za sprawą Pani który sprawnie i miło obsługiwała klientów, zapraszając do ponownych zakupów.