Opinia użytkownika: Kamil_71
Dotycząca firmy: POLOmarket
Treść opinii: Pojechałem z żoną i dzieckiem, aby kupić coś na kolację. W sklepie było pusto, więc dziecko wsadziłem w koszyk i wszedłem do środka. W środku były porozstawiane koszyki i palety z artykułami, które powinny znaleźć się na pułkach. Przejrzałem trochę artykułów spożywczych wziąłem kilka i pobrudziłem sobie ręce olejem, z rozlanego jakiegoś słoika z czymś ( nawet nie wiem, czym, co uważam za skandaliczne, ze klient może się ubrudzić ich towarami. W promocji był pasztet paczkowany. Cena dość atrakcyjna. Więc wziąłem. W domu się niestety okazało, że sprzedawany towar jest dwa dni po terminie przydatności do sporzycia a pracownice doskonale o tym widziały, ponieważ na naklejce promocyjnej była data "metkowania", która opiewała na dzień zakupu. Nie jest to pierwsza taka praktyka tego marketu.