Opinia użytkownika: Cezar
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: Dostałem telefon z mBanku (nie lubie jak sie do mnie dzwoni z zastrzeżonego, ale grzecznie odebrałem). Pani po przedstawieniu się zapytała czy godzę się na to, że rozmowa jest nagrywana (i że jak nie wyrażam zgody to musimy się rozłączył). Zgodziłem się, bo chciałem sie dowiedzieć, co ma mi do zaoferowania mój "macierzysty bank". Pani zaproponowała mi ubezpieczenie mojej karty na wypadek kradzieży, czy tego jakby mnie napadnięto przy bankomacie. Generalnie pani podziękowałem, że nie jestem zainteresowany taką obsługą. Na co pani do mnie z takim zdaniem: "nawet pan nie wie ile to kosztuje". Grzecznie odpowiedziałem: "proszę pani - nie interesują mnie koszty, bo nie jestem tym absolutnie zainteresowany". Jednak pani musiała powiedzieć swoje - więc kulturalnie wysłuchałem wszystkiego. Na co powtórzyłem raz jeszcze, że taka oferta mnie nie interesuje. Po czym pani dodała, że ma drugą ofertę związaną z czymś innym. Mówię - no to słucham panią uważnie. Na co usłyszałem kolejną ofertę ubezpieczenia swojego konta od różnych "zdarzeń losowych". I po raz kolejny użyłem słów: "Proszę pani mi to jest niepotrzebne, a nie będę brał jakiejś usługi jak jest mi ona zbędna". Pani jeszcze raz próbowała mnie przekonać, ale grzecznie podziękowałem. Po czym zakończyliśmy rozmowę, ale po pani głosie słychać było poirytowanie. Wszystko generalnie było w porządku, gdyby nie fakt - że pani proponowała mi praktycznie tą samą usługę dwa razy (twierdząc po pierwszej prezentacji, że druga sprawa dotyczy czegoś innego). Nie lubię jak się marnuje mój czas wolny, i myślę że nikt z nas tego nie lubi. Jak człowiekowi raz się mówi "nie" to sądzę że to jest zrozumiałe. Ale chyba nie dla tej pani. Moje oceny: "Wiedza i kompetencje personelu" - dam pani skromne +1, bo dwa czy trzy razy potrafiłem panią "zagiąć" z moją wiedzą na temat bankowości (w końcu się studiuje w szkole bankowej). Na co pani mi usilnie próbowała udowodnić, że się mylę. "Zachowanie i wygląd personelu" - ocenić mogę zachowanie przez telefon. Pani nie potrafiła zrozumieć jak grzecznie dziękowałem za usługę. Starała się coś mi "sprzedać", a gdy grzecznie odmawiałem - robiła to ponownie - natarczywość. Stąd ocena ujemna. "Oferta, cena, asortyment" - oceniam ofertę - dwa razy mi zaproponowano to samo, tylko pani to ujęła troszkę inaczej, co nie zmienia faktu - że próbowano ze mnie zrobić idiotę?!. Minusowa ocena. "Organizacja i czas obsługi" - dodam tylko tyle, czas - pani zajęła mi cennych kilka minut, a mogliśmy zakończyć rozmowę szybciej niż w połowie. Ocena -1. "Wygląd i miejsce obsługi" - infolinia - więc nie da się tego ocenić. Generalnie jestem zawiedziony tym telefonem, myślałem że zostanie mi zaproponowane coś lepszego.