Opinia użytkownika: IZABELA_368
Dotycząca firmy: Piotr i Paweł
Treść opinii: 09 listopada wracając z pracy około 20:40 poszłam na zakupy do Piotra i Pawła w Gdańsku na Grunwaldzkiej 471. Większość punktów w Galerii była juz pozamykana. Pomimo tak późnej pory owoce i warzywa były świeże. Wrzuciłam trochę moreli susznych na wagę, potem skierowałam się do chłodni z nabiałem ii wzięłam jogurt naturalny. Potem poszłam na stoisko z mięsem i wędlinami. Filety z kurczaka były świeże i było ich sporo, dodatkowo wzięłam parówki ze starej wedzarni. Nie jadam parówek ale w tym sklepie mozna przeczytac skład wędlin na etykiecie cenowej, są podane wszystkie informacje jakie być powinny. Czyli zawartość mięsa jak i jego rodzaj, ilość pozostałych składników. Następnie skierowałam się na stoisko z serami. I tu zaskoczenie. Nikogo nie ma. Czekam, i czekam. Sprzedawca na stoiskiu mięsnym widział że stoję i chcę coś kupić ale nawet nnie zareagował i nie zawołał koleżanki z zaplecza. Po upływie 4 minut pojaiwła się pani z zaplecza. Jak się później okazało przez te 4 minuty oczekiwania przed stoiskiem z serami nie zdążyłam na utobus i musiałam czekać na kolejny 20 minut. Aura tego dnia nie była zbyt sprzyjająca. Jak juz dostałam upragniony ser, a mogę go dostać tylko tam, poszłam do kas. Byłam jako druga w kolejce, kasjerka kończyła kasować poprzedniego klienta i przywitała mnie "dobry wieczór". Po zakończeniu kasowania produktów pani podała mi kwotę do zapłaty 52,58 . Płatności dokonałam kartą płatniczą. Pani pożegnała mnie "życzę miłego wieczoru". Ogólnie wygląd sklepu i atmosfera była miła.