Opinia użytkownika: Magdalena_12
Dotycząca firmy: ING Bank Śląski
Treść opinii: Placówka ING Banku Śląskiego zlokalizowana jest w centrum miasta. Oddział jest duży. Do obsługi klientów indywidualnych posiada 4 stanowiska - 2 kasy i 2 do obsługi innych operacji. Kiedy weszłam do placówki była godzina 11 przed południem. Już wtedy w placówce było 5 czekających na obsługę klientów. Stanęłam w kolejce gdzie dowiedzialam się że niektórzy klieci czekają do kasy inni do drugiego okienka. W drugim okienku siedziała jedna pani która obsługiwała klienta. Po chwili klient wstał i wyszedł. Do stanowiska podszedł starszy pan z którym pracownica banku przywitała się serdecznie. Po chwili okazało się że klient ten jest wujkiem pracownicy banku. Następne 10 miniut dyskutowali o modelach i cenie nawigacji oraz umawiali się na spotkanie. Ponieważ starszy pan słabo słyszał pracownica banku musiała mówić głośno. I to wlaśnie temat rozmowy dość mocno zirytował jednego z kolientów, który równie głośno skomentował spotkanie pracownicy banku z wujkiem. Stwierdził on że takie tematy można omówić przez telefon a nie zajmować czas klientom banku, którzy przyszli tu załatwić sprawy. Wtedy starszy pan wstał pożegnał się a pracownica stwierdziła że czas wrócić do obsługi nerwusów których dziś jest wyjątkowo dużo. Po ok 5 minutach ja miałam okazję rozmowy z tą panią. Przy czym cała moja obsługa trwała ok 3 minut. Dowiedziałam się czego chciałam sie dowiedzieć, przy okazji również usłyszałam co na temat klientów chcących szybko załatwić sprawy myśli jeden z pracowników tej szacownej instytucji. Cóż daruję sobie kolejne wizyty w tej placówce bo może kiedyś o sobie usłyszę coś równie "miłego".