Opinia użytkownika: Mmmarta
Dotycząca firmy: Kwadrans
Treść opinii: Lokal serwujący obiady na wagę w centrum Poznania. 100 gram posiłku kosztuje 2,90 zł, studenci mogą liczyć na zniżkę 10%. Lokal jest niewielki, skromnie urządzony. Z boku znajdują się metalowe podajniki z jedzeniem. Nakłada się samemu, wg uznania. Zazwyczaj w ofercie są dwie zupy, kilka rodzajów mięs, ryba, dodatki skrobiowe, sałatki, sosy. Ogromnym minusem jest brak karteczek informujących klientów o danym daniu - skąd mam wiedzieć jakie nadzienie jest w kotletach albo co to w ogóle jest. Panie odpowiadają bardzo niechętnie - z drugiej strony rozumiem, że robią to pewnie masę razy w ciągu dnia. Jak na mój gust - dania są zdecydowanie za zimne, często odgrzewane. Nie wiem, czy to kwestia jakiegoś oszczędzania, ale pojemniki w tym lokalu zdecydowanie nie trzymają ciepła, jeszcze mi się nie zdarzyło jeść tam ciepłych frytek. Jedzenie jest niedobre - albo zbyt udziwnione, albo niedoprawione. Całkowitym hitem było jak dla mnie spaghetti z rzekomym sosem bolońskim. Zastanawiał mnie jego dziwny smak i konsystencja i po zbiorowej konsultacji okazało się, że rzekomy boloński zamiast mięsa ma tuńczyka. Fuj - jest to całkowite oszustwo klienta. Do zjedzenia szaszłyka drobiowego potrzebowałabym za to piły - był tak twardy. Cena za 100 gr jest niby w miarę niska, ale np. w całym lokalu nie uświadczysz mniejszego kotleta, więc lokal jest przygotowany na odpowiednią wagę, a co za tym idzie - cenę. W lokalu można płacić kartą, jest też toaleta. Biorąc pod uwagę, że jedzenie jest ohydne i parę razy już się tam zatrułam - nigdy więcej!