Opinia użytkownika: Szakal
Dotycząca firmy: 5.10.15.
Treść opinii: Odwiedziła nas rodzinka i postanowiliśmy spędzić dzień poza domem. Po kilkugodzinnym chodzeniu po mieście wylądowaliśmy w C.H.Karolince, gdzie m.in. wszedłem z żoną do tego sklepu dziecięcego w celu zakupienia dziecięcej czapeczki uszatki. Jak zawsze myślałem, że coś znajdziemy. Okazało się, że po wejściu do sklepu nie zauważyliśmy obsługi. Zaczęliśmy się rozglądać, ale nie widzieliśmy niczego ciekawego i chcieliśmy się zapytać kogoś, żeby nam pomógł. Niestety Pani sprzedawczyni była bardzo zajęta innym klientem i nas w ogóle nie zauważyła podczas 10 minutowego pobytu. Mieliśmy nadzieję, że da jakiś znak, żebyśmy chwilę poczekali czy cokolwiek - ale nic. Postanowiliśmy wyjść. Żona czapeczkę kupiła w jednym sklepie stoiskowym zaraz za łukiem w pasażu, gdzie Pani od razu do nas podeszła obsługując inne osoby.