Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: CH Karolinka
Treść opinii: Udałam się wczoraj na zakupy do C.H. Karolinka - REAL i stwierdziłam, że praktycznie niepotrzebnie przyjechałam.Podobne zakupy mogłam zrobić w sklepach położonych bliżej miejsca zamieszkania. Po weekendzie zastałam prześwitujące półki, na których nie znalazłam tego czego szukałam (dział herbat) ale za to były palety z towarami utrudniające przechodzenie między regałami. Następnie udałam się na stoisko mięsne i tu o dziwo nie było nikogo przy ladzie ani za ladą. Mięsko sobie leżało " rozciągnięte" można by rzec " robiło frekwencję" o zmienionym kolorycie. Podobnie sytuacja przedstawiała się na stanowisku z drobiem. Postałam sobie i postałam i poszłam sobie dalej bo nie doczekałam się nikogo. Rozumiem, że przez sobotę i niedzielę był wzmożony ruch i ludzie robili zakupy, ale co mają powiedzieć osoby, którym szkoda spędzać wolny czas przeznaczony na odpoczynek na robieniu zakupów lub zaopatrzyli się wcześniej i tylko uzupełniają "zapasy" Nie bardzo chce mi się wierzyć, że winę za taki stan rzeczy ponoszą wyłącznie pracownicy obsługujący, a może kadra kierująca pracami zmieniłaby po większym zastanowieniu się taktykę wykładania towarów. Przecież to nie jest aż tak trudne, i nie wszystko musi się odbywać na oczach klientów. To tak pod rozwagę. A poza tym to tam zawsze jest czyściutko, i panie kasjerki i panowie kasjerzy są zawsze bardzo mili i życzliwi .