Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Dziki ryż
Treść opinii: Już kiedyś byłam w tej pseudo knajpie. Moja siostra jednak bardzo ich lubi. Dałam im drugą szanse- każdemu się należy Druga nasza wizyta w Dzikim Ryżu była drugą szansą. Niestety zmarnowaną. Japoński makaron z grzybami łososiem, papryką i innymi warzywami został całkowicie utopiony w sosie sojowym-ohyda!!! Moja siostra zamówiła zupę z mleka kokosowego z krewetkami i trawą cytrynową. Kiedy była na misji w Kambodży jadała taką ze smakiem lecz tej polskiej zupy nie dało się jeść z powodu zapachu. Był to ostro bijący smród? . Trudno określić skąd? Chyba z programów Magdy Gessler. Obsługa powolna, zajęta głownie sobą, z minami cierpienników podchodzi la do stolików. Odradzam. Mojej siostrze też się odwidziało. Na szczęście!!!