Opinia użytkownika: basieńka
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: W Legnicy otwarto kolejna Biedronkę, pierwszego dnia niektóre towary sa w duzo niższych cenach.Wybralam sie na zakupy, klientow bylo mnostwo, wszystkie promocyjne towary były dostępne.O godzinie 9 rano obsluga sklepu uwijala sie jak mogla dokladając artykuly na półki.Kolejki do kasy były bardzo duże, ale wiadomo że w pierwszy dzien tak jest. Atmosfera w sklepie byla bardzo dobra, wszyscy , i klienci i personel sklepu, byli w dobrym nastroju. po zapłaceniu za zakupy w kasie , stanełam z wozkiem przed kasami i zaczęlam pakowac zakupy do torby. Jakiez było moje zdziwienie , podszedł do mnie ochroniarz i zapytał dlaczego ja w sklepie sie pakuję.Powiedzialam ,że to jest akurat odpowiednie miejsce do pakowania zakupów. Pan stwierdził ,że takie rzeczy powinno sie robic na parkingu i powinnam tam zapakowac zakupy.Cały czas stał przy mnie i nie tylko patrzyl na ręce ale i zaglądl do mojej torby. Troche mnie to rozgniewalo i zapytalam czy on nie jest nadgorliwy. Pan stierdzil, że musi pilnować towaru i co sie dzieje w sklepie, a ja powinnam juz wyjśc ze sklepu.Juz naprawde zla , powiedzialam mu że on chyba powinien pilnować towaru na hali sprzedazy a nie zagladac do torby klienta który juz zapłacil za towar.Z ulgą wyszlam z Biedronki i chyba nieprędko tam pójdę.Wrażenie udanych zakupow zepsuł pan ochroniarz.