Opinia użytkownika: Malezja
Dotycząca firmy: Pelcowizna
Treść opinii: 28 października wybrałam się na zakupy do Pelcowizny (z regóły nie chodze tam), zaczełam oglądać sklep, towar w poszukiwaniu czegoś dla siebie. Niby było miło, ale to się zmieniło gdy po kilku minutach zauwazyłam jak któs sie na mnie przygląda. Myślę wydaje mi sie, co z czasem błlo gorzej. Jakaś kobieta (z opowaiadań znajomych to mogła być ta kierowniczka, która na wszystkich krzyczy i potrafi chodzić za ludźmi jakby coś kradli ) i właśnie tak się czułam. Więc co tu myśląc odwróciłam się na pięcie i poszłam do kasy zapłacic za to co miałam w koszyku i wyszłam.