Opinia użytkownika: Szakal
Dotycząca firmy: Targowisko Cytrusek
Treść opinii: Ostatnio byłem z żoną na targu w Opolu. Jak zawsze z niechęcią się tam wybieram, ponieważ to miejsce od razu kojarzy mi się z tłumem, krzykiem, męczarnią, bólem nóg i głowy. Ale żona ładnie poprosiła, więc nie miałem wyjścia, tym bardziej, że sam chciałem skorzystać, żeby sobie kupić nową bluzę. Na miejscu obsługa każdego stoiska od razu podchodzi i nie proponuje produktów, lecz namawia i próbuje cokolwiek wcisnąć, mówiąc, że to jest dobrej jakości, że będzie pasowało, itp. Zdecydowanie ogromna różnica pomiędzy tym miejsce, a sklepem np. w Centrum Handlowym, gdzie też liczy się sprzedaż, ale nie w tak natrętny sposób. Podeszliśmy do stoiska z bluzami dla mnie i zauważyłem jedną, która mi się spodobała. Obsługa tego stoiska namawiała mnie na inną bluzę, która oczywiście mi się nie podobała - niestety nie liczą się potrzeby klienta, ale do tego już się przyzwyczailiśmy. Poszliśmy w to miejsce, żeby znaleźć ciekawą i tanią bluzę, ponieważ ceny rzeczy były zawsze przyzwoite. Ale niestety tym razem spotkaliśmy się z cenami porównywalnymi do cen sklepów w centrach handlowych, gdzie są produkty lepszej jakości.