Opinia użytkownika: Szakal
Dotycząca firmy: Inmedio
Treść opinii: Chciałem opisać pewną sytuacje z którą się spotkałem w tym sklepie kilka miesięcy temu. Otóż chcąc kupić gazetę oraz jednego rogalika zajęło mi to sporo czasu i do tego dużo nerwów. Często udaję się do tego sklepiku, żeby nabyć przeważnie gazety. Zawsze zajmuje mi to kilka minut i obsługa mija sprawnie. Wyjątkowo tego dnia pewny Pan mnie delikatnie mówiąc olewał! Przykładem jest to, że najpierw skasował gazetę i poprosił o wartość, a na ladzie leżał jeszcze rogalik obok gazety, którego nie skasował. Zwróciłem się do niego mówiąc, że Pan nie skasował rogalika. Wtedy zobaczyłem na jego twarzy minę, którą pamiętam do dzisiaj. Miałem wrażenie, że za chwile rzuci we mnie tym rogalikiem - czy to moja wina, że musiał drugi raz kasować? Poczułem się wtedy bardzo nie komfortowo, ponieważ za mną stali inni klienci. Może miał zły dzień, dlatego postarałem mu to wybaczyć. W tym sklepiku zawsze jest jedna osoba obsługująca i mam wrażenie, że przydałyby się dwie. Ponieważ w tym lokalu można również zauważyć, że jest mały kącik lektorski, gdzie można sobie przeglądnąć na spokojnie książki. Już kilka razy przydarzyło mi się, że wchodząc do sklepiku biorąc tylko jedną rzecz i udając się do kolejki musiałem czekać nawet kilkanaście minut, aż Pan skończy robić co robi - kiedyś układał książki. Myślę, że więcej szacunku dla klientów się należy? Tym bardziej, że nie zauważyłem nigdy strasznego ruchu w tym sklepie, więc na spokojnie może sobie układać towar, gdy nikogo nie ma.