Opinia użytkownika: Szakal
Dotycząca firmy: Allianz
Treść opinii: Swego czasu byłem ubezpieczony od następstw nieszczęśliwych wypadków w firmie Allianz. Podczas grania w siatkówkę zerwałem sobie więzadła w stawie skokowym. Po wykurowaniu urazu udałem się do placówki w celu złożenia wniosku o odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu. Wypełnienie wniosku trwało wieki. Milion rubryczek, które trzeba było wypełnić. W końcu dotarliśmy do ustalenia wizyty na komisji lekarskiej. Zaznaczyłem, że chciałbym aby ta wizyta odbyła się w Opolu. Po dwóch tygodniach od złożenia wniosku dostałem informację, że mam się zgłosić na komisję lekarską w... Kędzierzynie-Koźlu. Oczywiście postanowiłem interweniować w tej sprawie, ale na nic zdały się moje starania. Jedyną informacją jaką otrzymałem była informacja, że wizyta w Opolu jest niemożliwa. Nie pozostało mi ostatecznie nic innego jak udać się do tego lekarza kilkadziesiąt kilometrów. Po orzeczeniu lekarskim otrzymałem tyle odszkodowania, że ledwo co starczyło mi na paliwo, które spalił mój samochód w drodze z Opola do Kędzierzyna-Koźla. Zdecydowanie odradzam podejmowania współpracy z tym towarzystwem ubezpieczeniowym. Wszystko jest w porządku dopóki to klient płaci im składki. Jeżeli role mają się odwrócić to są setki powodów i przeszkód aby należne nam pieniądze nie zostały tak szybko przekazane.