Opinia użytkownika: Szakal
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: W sklepie byłem po mięso mielone. Kupno tego produktu zajęło mi ok. pół godziny. Zadowolony, po tym jak mogłem spokojnie zaparkować samochód na parkingu mieszczącego się obok Biedronki udałem się do środka - szkoda tylko, że parking płatny, ale wydaje mi się, że nie należy do Biedronki. Pierwsze wrażenie wchodząc do sklepu nie było za ciekawe, ponieważ od razu było widać, że pomieszczenie jest za małe na ilość produktów. Regały są bardzo blisko siebie i przechodząc obok osoby, która nas mija trzeba się odwrócić bokiem. Produkty są starannie poukładane na pułkach, chociaż zauważyłem niektóre położone nie na swoim miejscu, np. ketchup między chipsami albo wymieszane owoce. Możliwe, że to jest wina klientów, którzy rezygnując z danej rzeczy nie zanoszą ją z powrotem na miejsce, tylko rzucają gdzie popadnie - i oto wynik. Jeżeli chodzi o personel to nie miałem okazji rozmawiać z kimś, więc nie mam zdania. Ale Pani na kasie bardzo poważna, nie uśmiechnęła się ani razu i po skasowaniu podałem jej kartę, po czym usłyszałem groźnym tonem, żeby zapłacić gotówką, ponieważ kart nie akceptują - mogła mi to milej zakomunikować. Ja po prostu z przyzwyczajenia wyciągnąłem kartę płatniczą. To jest ten jeden wielki minus, że nie można zapłacić w tak wygodny sposób, jak to jest płatność kartą. W poszukiwaniu drobnych Pani okazała się cierpliwością, bo trochę to trwało - nie byłem przygotowany na grzebanie w portfelu. Po wyjściu ze sklepu podszedł do mnie Pan, który nie był za czysto ubrany i próbował wyciągnąć ode mnie kilka złotych na "chleb". Jeszcze dodam, że produkty mają na prawdę niską cenę, a jakość produktu nie wydaje się być najgorsza.