Opinia użytkownika: IZABELA_368
Dotycząca firmy: Praktiker
Treść opinii: 16 października 2010 poszukiwałam płytek podłogowych do kuchni i przedpokoju. Zależało mi na gresie. Odwiedziłam w tym celu, w godzinach wieczornych sklep Praktiker w Gdańsku mieszczący się przy ulicy Kołobrzeskiej 26. Na parkingu przed sklepem było połowę miejsc wolnych. Przy wejściu do sklepu znajduje się stoisko z ciasteczkami francuskimi, które rozsiewa bardzo przyjemne zapachy. Skorzytsałam z toalety mieszczącej się w budynku sklepu w którcyh panował w miarę porządek, nie było natomiast ciepłej wody. Od razu skierowałam się na stoisko z płytkami gdzie jest ich dość spory wybór. Po niemal 40 minutowym spacerze pomiędzy regałami i patrzeniu na ściany demonstracyjne zdecydowałam się na model gresu który chciałam kupić. W tym czasie był obecny na stoisku pracownik, który zajmował się innymi klientami. Natomiast wtedy gdy go potrzebowałam aby sprawdził dostepność towaru oraz pomógł mi wyliczyć ile potrzebuję sztuk danego produktu, nie było go ponieważ był w magazynie. Brak posiadania przez pracowników stoisk telefonów przenośnych uniemożliwia kontakt z nimi aby poinformowac ich o czekajacych klientach. Zainteresował się mną pracownik innego stoiska i poprosił pracownicę udającą się do magazynu aby wezwała kolegę. To bardzo skróciło dodatkowy czas oczekiwania. W między czasie mój mąż dokonał potrzebnych obliczeń i zabrał się za pakowanie dość ciężkiego materiału. Pracownik stoiska pomógł nam w wyborze odpowiedniego koloru fugi, kleju i potwierdził prawidłowość wyliczeń męża. Przy kasie nie było kolejki bylismy jako drudzy.Kasjerka przywitała nas "dzień dobry" i rozpoczęła kasowanie. Okazało się jednak że kafle które wzięliśmy z jednej półki miały dwa zbliżone do siebie kolory. Opakowanie nie różniło się niczym jak tylko nazwą kafla umieszczona z boku kartonu, w okienku wyciętym w opakowaniu widać było taki sam kolor. Po powrocie na stoisko okazało się że nie ma dostępnych tylu paczek kafli z żadnego z dwóch kolorów, ile chcielibyśmy kupić. Na szczęście mamy do połozenia dwie powierzchnie, przedpokój i kuchnię tak więc podzielimy te dwa odcienie na dwie powierzchnie. Jednak brak pracownika na stoisku na samym początku przysporzył nam dodatkowego stresu i straty około 10 minut czasu. Po skasowaniu wszystkich produktów otzrymałam paragon i udałam się do punktu obsługi klienta celem otrzymania faktury VAT. Pani w punckie obsługi poprosiła o podanie danych do faktury, co teżz uczyniłam i otrzymałam błyskawicznie wystawion ą fakturę. Ogólnie jestem zadowolona z zakupu. Martwi nmie fakt że sklep przyjmuje zwroty tylko pełnych paczek kafli. Przy braku pracownika na stoisku mogło się przytrafić błędne wyliczenie potrzebnego materiału i co ztym zrobić jeśli z paczki zostanie zużyty tylko jeden kafel? Polecam ten sklep i polecam też korzystanie z doświadczenia pracowników na stoisku. Warto czasem trochę dłużej poczekać i kupić to co się chce.