Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Smyk
Treść opinii: Z konieczności musiałem zajść do sklepu dziecięcego, aby kupić kapcie dla syna. Z konieczności, gdyż już byłem w kilku sklepach i nie znalazłem odpowiedniego obuwia - rozmiaru. Po dotarciu do miejsca, gdzie znajdowały się kapcie okazało się, że interesujący mnie rozmiar jest dostępny. Chcąc, niechcąc, wziąłem jedną parę (choć cena była wg mnie zbyt wysoka) i udałem się do kasy. Przy kasie natomiast zobaczyłem niecodzienny widok. Na ladzie było pełno ubrań, które przeglądał pracownik. Oczywiście w momencie mego podejścia pracownik przerwał dotychczas wykonywaną pracę i zajął się mną. Transkacja przebiegła dość sprawnie. Było miło. Jednakże w momencie jak odchodziłem od kasy, pracownik powrócił do przerwanej pracy. Wiadomo, że należy wykonywać swoje obowiązki. Podejrzewam, że z powodu mniejszej obsady pracownicy muszą wykonywać kilka obowiązków na raz.