Opinia użytkownika: Barbara_440
Dotycząca firmy: Pulsantis
Treść opinii: Moja opinia pochodzi z początku tego roku, ale to co przeżyłam zostanie w mojej pamięci chyba już na zawsze.Piszę to ku przestrodze innych!To była niedziela,obudziłam się z paskudnym bólem gardła,nie mogłam przełykać i ledwo wydawałam jakiekolwiek dźwięki.Myślałam,że to nic poważnego,zwykłe zapalenie gardła.Rodzice jednak powiedzieli,żebym jechała do lekarza-moja przychodnia w niedzielę jest nieczynna ale dyzur zastępczy pełnił Pulsantis.Pojechałam więc-kolejka niemiłosierna,ludzie z najróżniejszymi dolegliwościami,a przyjmował jeden lekarz.Po długim oczekiwaniu zaproszono mnie do gabinetu.Na wstępie doktor zaczął się śmiac "ale pani śmiesznie mówi"..Od niechcnia zajrzał mi w gardło,pouciskał brzuch i orzekł anginę.Zalecił mi zastrzyki ze słowami:"Mogą wystapić skutki uboczne bo jeszcze ich nie zalecałem.Jakby wystapiły to proszę się zgłosić po inne".Na szczęście tato miał złe przeczucia i zamiast wykupić leki zawiózł mnie wieczorem na ostry dyzur.Diagnoza brzmiała tu inaczej:ropień okołomigdałowy,do pilnego nacięcia.Z ostrego dyżuru wyszłam,mając do dziś w pamięci słowa lekarki:"Przeciez pani by się w nocy udusiła."Mam nadzieję ze ten "znachor"z Pulsantisu już nigdy nie pojawi sie na mojej drodze!