Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Biedronka ta była obiektem mojej pierwszej obserwacji. Do powrotu skłonił mnie e-mail zatytułowany "Czy posłuchali cię?". Co prawda po negatywnej ocenie sklepu nie chciałem do niego wracać. Pomyślałem jednak, że mieli chwilowy natłok spraw i warto dać im drugą szansę. Dla osób nie znających sklepu przypomnę, że znajduje się pomiędzy dwiema szkołami, nieopodal komendy policji, kościoła i drugiej biedronki. Do sklepu wszedłem z plecakiem. To codzienność dla personelu więc nie byłem obserwowany. Przy wejściu nie było tym razem plamy, ale cała podłoga była brudna. Po przejechaniu po niej butem warstwa brudu schodziła. Pozostały czysty ślad przywiódł mi na myśl tak zwane "clean graffiti", czyli układanie takich "białych plam" w napisy i rysunki. Zrobiło mi się przykro z tego powodu - okazało się, że brud jest tutaj zjawiskiem permanentnym. Nie udało mi się sprawdzić obsługi, ponieważ między półkami nie było widać nikogo z personelu. Owszem, przy wejściu zauważyłem jedną Panią rozmawiającą z koleżanką, lecz po chwili zniknęła za drzwiami magazynu. Do palet rozstawionych na środku przejścia byłem już przyzwyczajony. Tym razem jednak w sklepie było dużo ludzi, którzy dosłownie walczyli o przejście. Brak reakcji ze strony personelu. Idąc do kas z daleka zauważyłem długą kolejkę. Gdy dotrwałem do momentu, gdy mogłem złożyć towar na taśmociągu do uszu docierały tylko powtarzalne dźwięki: "dzień dobry", pikanie skanowanego towaru, "dziękuję za zakupy, do widzenia" - raz przerwane przez "ile bułek?". Gdy przyszło mi płacić spojrzałem na etykietkę z imieniem kasjerki. Pani dopiero uczyła się. Radziła sobie dobrze, co częściowo tłumaczyło pozostawienie jej samej. Nie zaszkodziłoby jednak otworzyć wtedy drugiej kasy. Podsumowując: z powrotu do sklepu jestem rozczarowany, jednak jest to spowodowane jedynie moją nadzieją poprawy warunków obsługi. Personel jak zwykle świetnie rozpoznawalny w firmowych koszulkach, lecz nie grzeszący zaangażowaniem (tu + i - się wyrównują). Asortyment bez zastrzeżeń. Duża gama produktów potwierdzająca motto sklepu: "Codziennie niskie ceny". Wielki minus za "powtórkę z rozrywki".