Opinia użytkownika: Katarzyna_447
Dotycząca firmy: PLUS
Treść opinii: Udałam się z wizytą do salonu Plusa, gdyż kończy mi się umowa na telefon. Akurat było wolne stanowisko, przy którym siedział młody pan. Zaprosił bym usiadła. Zapytał co mnie sprowadza do punktu. Odpowiedziałam, że kończy mi się umowa i chciałam się dowiedzieć jaką mają dla mnie ofertę, gdyż już ktoś do mnie dzwonił z zaproszeniem do tegoż salonu. Pan poprosił mnie o dowód osobisty. Zauważyłam, że miał bardzo wypielęgnowane paznokcie i dłonie. Na podstawie dowodu, pan zidentyfikował mnie i spisał z komputera ofertę dla mnie. Zapytał czy obecna oferta mi wystarcza. Odpowiedziałam, że mam za mało minut. Pan zapytał w jakiej kwocie chcę mieć abonament. Odpowiedziałam, że w takiej samej jak obecnie. Pytał jakie są moje preferencje: czy smsuję, czy raczej częściej dzwonię. Czy dzwonię do Plusa. Po mojej odpowiedzi pan zaczął przedstawiać aktualną ofertę i tłumaczyć co i jak. Na moją uwagę, że mało minut jest w ofercie, że u konkurencji jest dużo więcej, pan zaczął przekonywać, że minuty przechodzą na następne okresy rozliczeniowe, że może dorzucić jeszcze kolejne minuty za mój staż u tego operatora. Przedstawił mi jeszcze ofertę bez telefonu. Następnie zapytał jaki mnie interesuje telefon. Odpowiedziałam, że najlepiej Nokia, z GPS-em, aparatem 5 megapikseli i lampą, radiem, mp3. Zapytał mnie jeszcze ile mogę dopłacić do telefonu , potem wyszedł na chwilę i przyniósł 4 aparaty. Żaden z nich nie był Nokią. Generalnie nie za bardzo mi się telefony podobały. Pan zachęcał, że mają one bardzo dużo "bajerów". Jednak nie spełniały one moich oczekiwań co do designu. Powiedziałam, że się zastanowię. Obejrzę te modele w internecie. Pan wydrukował mi listę telefonów, z których mogłam sobie wybrać ten jedyny. Na koniec zapytałam o promocję 14 urodziny Plusa. Pan przedstawił mi prezent, który każdy klient Plusa dostaje z okazji urodzin Plusa. Pan zachęcał bym wybrała pakiet muzyki do ściągnięcia. Tak też zrobiłam, gdyż pozostałe prezenty nie były mi potrzebne. Na tym moja wizyta się zakończyła. Obiecałam, że jak wybiorę telefon to wrócę.