Opinia użytkownika: Wendigo
Dotycząca firmy: Bershka
Treść opinii: Pojechałam z koleżanką na zakupy. Okazało się, że torba znajomej, którą kupiła na wyprzedaży letniej w namiocie Bershki, jest namagnesowana i praktycznie przy każdej bramce piszczało. W przeciwieństwie do większości innych sklepów w Galerii Bałtyckiej, obsługa Bershki nie wykazała się zrozumieniem. Tłumaczyłyśmy, że wyjmowałyśmy wszystko z torby i że to wina samej torby. Kierownik, który akurat był na miejscu był strasznie chamski i mimo, że pokazałyśmy mu że bramka piszczy chociaż torba jest pusta, oznajmił że będzie musiał nas przeszukać jak wyjdziemy ze sklepu. Zaproponowałyśmy, że zostawimy torbę przy kasie, ale nie pozwolił. Stwierdził też, że nie obchodzi go, gdzie torba była kupiona, jeśli nie było to jego stanowisko. Ogólne wrażenie masakryczne. Minus za zachowanie obsługi i za sprzedaż namagnesowanych rzeczy.