Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Rossmann

Treść opinii: Przy okazji dzisiejszych zakupów w C.H. Auchan odwiedziłam placówkę Rossmann znajdującą się na terenie centrum. Chwilę pochodziłam, pooglądałam towar i zrobiłam szybkie zakupy. Po wejściu przywitał mnie ochroniarz, który potem podczas mojej wizyty stał na swoim stanowisku i nie zmieniał miejsca. Sklep ten odwiedziłam wcześniej kilka razy i muszę przyznać, że drażni mnie w nim nachalna "ochrona". Jest tam zwykle pusto, mało jest klientów, być może dlatego pracownicy nie mając innych zajęć chodzą krok w krok za klientami i patrzą (niedyskretnie) na każdy ich ruch (i bywa, że czuję się nieswojo oglądając niektóre produkty, np. wybierając tampony czy podpaski, kiedy jednocześnie niedaleko za moimi plecami stoi pan ochroniarz i patrzy uważnie, co biorę), dlatego chętniej wybieram inne placówki Rossmann (w Legnicy lub w pobliskim Jaworze), gdzie takiej nachalnej obserwacji klientów nie ma (osobiście wolałabym jakieś kamery albo lusterka, dzięki którym pracownicy widzą klienta, bo jednak człowiek się wtedy inaczej czuje niż jak się za nim chodzi po całym sklepie). No ale dzisiaj nikt za mną nie chodził - ochroniarz patrzył się wprawdzie na mnie uważnie, ale wgłąb sklepu nie poszedł, natomiast dwie pracownice układające towar tylko na mnie zerknęły. Do czystości ani do asortymentu nie mam zastrzeżeń - zdaje się, ze nic nie brakowało. Obsługa przy kasie bardzo miła i szybka (przez trzecią pracownicę). Przy okazji okazało się - tutaj akurat na plus - że apaszka, którą wybrałam, kosztuje tylko 9,99 zł (na pojedynczych apaszkach nie było cen, natomiast nad nimi wszystkimi widniała metka z ceną 19,99 zł). Ogólnie sklep oceniłabym całkiem dobrze, gdyby nie wspomniana rzucająca się w oczy podejrzliwość obsługi - za to odjęłam punkt w kategorii "Zachowanie i wygląd personelu".