Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: Auchan
Treść opinii: Chciałam się odnieść do jednego konkretnego elementu w sklepie Auchan, który niestety jest moim zdaniem bardzo irytujący. Chodzi o produkty z innych sklepów wnoszone przez klientów na sale sprzedaży. Problem pojawia się właściwie podczas każdych zakupów. Zawsze najpierw robię zakupy w sklepach w galerii a dopiero później wchodzę na salę hipermarketu. Robię tak głównie dlatego, że trudno jest wejść z wózkiem z towarami do małego sklepiku (zresztą na większości są umieszczone napisy, żeby nie wchodzić z wózkami), podczas gdy łatwo jest zostawić buty czy ubranie w Punkcie Obsługi Klienta, przechowani bagażu albo szafce depozytowej i wejść na salę. Wszędzie, tylko nie w Auchanie. Ponieważ w jednym ze sklepów kupiłam buty podeszłam do Punktu, żeby je zostawić. Pracownice (3) stojące koło siebie i zajęte rozmową ze śmiertelnym oburzeniem powiedziały, że u nich się nie zostawia i że mam iść do ochroniarza, on mi zafoliuje. Że się nie zostawia, mogę jeszcze zrozumieć, ale nie wiem dlaczego zostałam potraktowana, jakbym z nie wiem jak nieprzyzwoitą propozycją się do pań zwróciła. Podeszłam do ochroniarza. Ochroniarz wziął ode mnie reklamówkę z butami, włożył do worka i zafoliował. Włożyłam to cudo do koszyka i pojechałam na zakupy. Pakunek był dla mnie bardzo niewygodny, reklamówkę mogłam trzymać w ręce, teraz nie miałam już uszy do trzymania, musiałam go wozić w koszyku, nie spuszczać z oka, żeby mi nie wyciągnął ktoś. Zakupy stały się mało komfortowe, szybko je zakończyłam. Dla mnie lepiej, kupiłam to co niezbędne, dla sklepu nie koniecznie, pewnie bym wydała znacznie więcej. Dla mnie system pakowania w worki jest beznadziejny. Jeszcze gorzej mają klienci, którzy robią zakupy z małym koszyczkiem.