Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Jest to jedyne z miejsc w których kiedykolwiek sprzedawca był dla mnie bardzo nieuprzejmy. Robiąc zakupy w Biedronce postanowiłam kupić również kilka piw (było wtedy bardzo gorąco), niestety wszystkie wody mineralne były wyprzedane, zostały tylko soki i inne słodkie napoje. Ludzi jak zawsze mnóstwo przewijało się przez sklep, momentami nie szło przejść. Gdy podeszłam do kasy pani obsługująca to stanowisko poprosiła mnie o dowód osobisty. Niestety nie zabrałam dokumentów, a kasjerka powiedziała obużona "To ty się ciesz, że taka młoda jesteś!" Było mi strasznie wstyd przed ludźmi. Bardzo się wtedy zdenerwowałam mam nadzieję, że nigdy nie spotkam tej kobiety. Jestem dorosłą osobą mam własną rodzinę i skończone studia i nie chciałabym, aby ktoś odzywał się do mnie w taki sposób. Nie przechodzę z kasjerami na "Ty". Rozumiem fakt, że gdyby sprzedała alkohol nieletniemu, sklep straciłby koncesję, ale nie usprawiedliwia tej pani i jej bezczelnego zachowania.