Opinia użytkownika: Nina_43
Dotycząca firmy: EKO
Treść opinii: DODATKOWY ARTYKUŁ Chwaliłam sklep EKO za jakość obsługi, a tu niestety zaistniała mała ,,wpadka". Wczoraj robiłam zakupy w tym sklepie kupiłam 5 art. plus 1 reklamówka. Niestety Pani kasjerka w kasie wbiła mi reklamówkę 2 krotnie. To nie była pomyłka z przepracowania byłam jedyną klientką przy kasie. Po raz trzeci zdarzyła mi się taka sytuacja, że zagadująca kasjerka wbiła mi dodatkową rzecz. Po moim zwróceniu uwagi Pani kierownik Anna W. zwróciła mi należność. W tym sklepie tego typu sytuacja miała miejsce poraz pierwszy. A moje spostrzeżenia są następujące: Ok. 2 lat temu w jednym sklepie spożywczym kasjerka dodatkowo nabiła mi pietruszkę, jablka i pomidory, a byłam jedyną klientką przy kasie i kupowałam też kilka art., ale chemicznych. Oczywiście zagadywała mnie przy kasie dla odwrócenia uwagi. Drugi raz sytuacja zaistniała w sklepie z art. do włosów za zestaw gumek ozdobnych do włosów, które kosztowały 24 zł zagadująca mnie kasjerka chciała pobrać 240 zł, płatność była kartą a czytnik z wyświetlaczem sumy odwrócony był w przeciwną stronę od klienta. Oczywiście znów Pani kasjerka z uśmiechem zagadywała mnie dla odwrócenia uwagi i nadodatek kłociła się ze mną, że mam zapłacić 240 zł. Trzeci raz robiłam zakupy w butiku w Galerii gdzie kupowałam skórzane rękawiczki. Nowe rękawiczki były spięte fabrycznie plastikową objemką. Pani przy kasie nie pakowała ich na ladzie na moich oczach tylko pod ladą co jej zajęło doś dużo czasu. Oczywiście z uśmiechem również zagadywała mnie na inny temat z premedytacją dla odwrócenia uwagi. Po czym wręczyła mi zamkniętą reklamówkę, w której po chwili sprawdziłam zawartość. Okazało się, że mam 2 rękawiczki z 2 różnych par w tym jedna ma cały bok rozdarty. Także zagadująca kasjerka podmieniła mi rękawiczki z premedytacją. Jestem w stanie uwierzyć tylko w pomyłki z przepracowania i nawału pracy. Zawsze przecież może się coś wydarzyć, ale nie w tego typu pomyłki!