Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: Da Grasso
Treść opinii: Wracaliśmy do domu i byliśmy dość głodni i wiedzieliśmy, że nie będziemy mieć czasu na gotowanie, bo za chwilę musimy jeszcze wyjść. Uznaliśmy, że pizza po drodze będzie świetnym rozwiązaniem. Weszliśmy do środka. Przed lokalem znajdowały się stoliki dla klientów, przy których siedziało kilka osób palących papierosy. Usiedliśmy wewnątrz przy oknie. Lokal był czysty. Zajętych była około połowa stolików. Mąż przyniósł kartkę z pizzami i wybraliśmy, na którą mamy ochotę. Mąż zamówił pizzę. Po chwili kasjerka (młoda, szczupła dziewczyna, blondynka) przyniosła talerze, sztućce i sosy. Logo na talerzach było częściowo starte, dzbanki poobijane. Jeden był prawie pełen sosu, w drugim była połowa. Mąż wrócił do kasjerki i zareklamował produkt. Dziewczyna zgryźliwie zauważyła, że może przelać z jednego do drugiego i będzie po równo. Ale zabrała dzbanki. Po chwili przyniosła dwa pełne i z wyraźną pretensją w głosie powiedziała "Teraz może być?" Po kilku minutach przyniosła pizzę i postawiła ją na drugim końcu stołu, w stosunku do tego jak siedzieliśmy. Nie miało to żadnego uzasadnienia, stół był pusty. Pizza była podana na bardzo małym talerzu, zwisała z niego dookoła, wręcz dotykając stołu. Nie była smaczna, twarda, przypalona, z za dużą ilością cebuli. Lubie jedzenie w tej sieci i w innych pizzeriach da Grasso w Krakowie naprawdę podają lepsze pizze. Sos był bardzo octowy, niesmaczny. Nie polecam, obsługa nieprzyjemna, jedzenie niesmaczne, brak troski o komfort podczas pobytu.