Opinia użytkownika: Joanna_410
Dotycząca firmy: JYSK
Treść opinii: Powierzchniowo jest to dyzy sklep, jednak zapchany towarem do granic możliwości. Szukałyśmy z mamą koca i jakiś bliżej nieokreślonych dodatków do domu. Ludzi było bardzo dużo, trzeba było się trochę poprzeciskać między półkami. Obie nie lubimy robić zakupów w tłoku, więc szybko wybrałyśmy odpowiednie rzeczy i udałyśmy się w stronę kas. Ludzi od groma, a kasa tylko jedna czynna. Od razu nam ciśnienie skoczyło no ale cóż szło w miarę szybko. Po chwili przyszła pani, do drugiej kasy i już się rozluźniło. Ubrana w kombinezon granatowy, z resztą jak wszyscy pracownicy. Była bardzo miła, powiedziała "dzień dobry" szybko kasowała, wydała resztę oraz paragon. Co ciekawe Jysk jak już teraz większość sklepów ma odpłatne reklamówki, Jednak nie skorzystałyśmy z tej opcji. Pani miło nas pożegnała słowami "do widzenia" i zajęła się obsługą kolejnego klienta. Ogólnie lubię ten sklep, ma duży asortyment różnych bibelotów do domu, a jest tańszy niż np. Ikea.