Opinia użytkownika: Sylwia_620
Dotycząca firmy: Poczta Polska
Treść opinii: Niestety nie wszystko da się załatwić przez internet. Poszłam więc na pocztę, aby wysłać list priorytetowy polecony. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy przy placówce poczty to 8 miejsc parkingowych, z czego 2 dla osób niepełnosprawnych. Wszystkie zajęte. Udałam się na pobliski parking, wykupiłam bilet i przeszłam 500 metrów na pocztę. Schody prowadzące do budynku były brudne, walały się na nich papierki i pety od papierosów. Drzwi także były pomazane, przez mętne szyby nic prawie nie było widać. Musiałam włożyć wiele wysiłku w ich otworzenie. W środku panował zaduch, były duże kolejki. Chcialam wypełnić blankiet wymagany przy listach priorytetowych poleconych nie znalałam jednak ani odpowiednich druczków ani długopisa. Podeszłam do okienka, gdzie poprosiłam o blankiet. Niestety w okienku nr 1 go nie było. Znajdowały się dopiero w okienku 4. Gdy zdobyłam potrzebny blankiet wyjełam własny dlugopis i zasiadłam przy stoliku aż proszącym się o wyczyszczenie. podłoga także wymagała czyszczenia - było na niej pełno śladów od mokrych butów, była śliska, ciężko było po niej bezpiecznie chodzić. Po wypełnieniu blankietu stanęłam, jako 8 w kolejce. Stałam w niej 15 minut, gdyz mimo, że są 4 okienka czynne były 2. Panie ubrane nyły w mundurki poczty, mialy równo zawiązane apaszki, identyfikatory widoczne, wygląd schludny. Pani skrupulatnie sprawdzila czy adres na blankiecie zgadza się z adresem na kopercie. Wypelniła go, podała kwotę, zapytała grzecznie czy mam jeszcze jakąś przesyłkę. Jednak gdy chciałam zdobyć bliższe informacje na temat rodzajów, wagi i opłat za paczki odesłała mnie do internetu. Nie zdobylam więc potrzebnych informacji.