Opinia użytkownika: Agata_450
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Odwiedzam ten sklep średnio 2-3 razy w tygodniu, czasem nawet częściej i generalnie jestem zadowolona z obsługi. Pracownicy wykonują swoje zadania szybko i starają się nie przeszkadzać klientom gdy wykładają towar (czasem okazują złość przy zbyt dużej ilości klientów i braku miejsca na przewóz towarów- ale jestem w stanie przymknąć na to oko). Natomiast to co zobaczyłam tam ostatnio było bardzo słabe. W piątkowe późne popołudnie były otwarte trzy kasy a i tak były długie kolejki, więc pani wykładająca towar podeszła do czwartej kasy i zaczęła się na niej logować. Jednak pomyliła się i coś tam na nią nabiła, więc musiała wezwać (tutaj ciężko mi podać nazwę) powiedzmy kierowniczkę, która może cofnąć tą operację na kasie. Po podwójnym dzwonku kierowniczka pojawiła się szybko, jednak podczas udzielania pomocy nakrzyczała na swoją pracownicę. Nie potrafię przytoczyć konkretnej wypowiedzi, ale chodziło mniej więcej o to, żeby myślała co robi i nie wzywała jej więcej. To wszystko odbywało się przy rzeszy klientów!!! Uważam, że strofowanie w tak niekulturalny sposób pracownika przy klientach jest marne i świadczy o braku kultury kierowniczki. To co dzieje się na zapleczu, podczas odprawy czy innych tego typu spotkań jest miejscem na tego typu rozmowy a nie okolice kas, gdzie wszystko słyszą klienci. Ja czułam się zażenowana.Słaba ocena nie jest dla całego sklepu, a jedynie dla pani kerownik, której brak chyba ogłady.